Gimnazjum Gimnazyum im. Franciszka Józefa I. we Lwowie. Dnia 21 września 1878 odbył się egzamin poprawczy abiturientów, cofniętych z jednego przedmiotu na sześć tygodni. Zagórze Knihynickie, Lubomir Worobij, 2006 Za życia ojca otrzymał na własność wieś Pidmichałowce. Był wysokim i szczupłym człowiekiem, miał podobającą się twarz z przyjemnymi rysami, ciemne melancholijne oczy, tzw. grecki nos, czarne włosy i czarną krótko strzyżoną brodę. Nie posiadał żadnych manier galicyjskiego szlachcica. Był przystępny i łagodny. Chętnie rozmawiał z każdym, nie patrząc na jego stan socjalny. Nie kazał na siebie długo czekać, gdy ktoś chciał się z nim zobaczyć w domu. W rozmowie był przyjazny, poważny i szczery. Nie posługiwał się pańskimi wykrętami, jak to bywało i nie był dwulicowy. Nie lubił bezczynnego przebywania za granicą, gdzie szlachta marnowała pieniądze, lecz nie siedział też cały czas w domu. Czasami wyjeżdżał na odpoczynek za granicę, jednak w tym czasie nie bawił się w pana, ponieważ myślał o pracy we własnym gospodarstwie i powiecie, w Powiatowym towarzystwie gospodarczym, którym przewodził. Lubił gospodarstwo i przyrodę. Często przebywał w polu na łonie przyrody, był prawdziwym i wiernym synem o ludzkim sercu. Na pole chodził zwykle pieszo. Jego ulubionym zajęciem był wyrób domowego wina z agrestu i porzeczek. Wyrabiał je całymi beczkami i obdarowywał znajomych i przyjaciół oraz częstował gości. Polityka była mu obca, choć dobrze się w niej orientował. Był Polakiem, lecz jego serce było bliższe duchowi ukraińskiemu. Kontynuował lwowskie dzieło i śledził sprawy ukraińskie. Oburzał się na to jak żyło się Ukraińcom w Galicji, na krajową władzę, która nie szanowała ich praw zabezpieczonych przez konstytucję austriacką. W 1905 r. we Wschodniej Galicji wybuchł wielki rolniczy strajk. Ponieważ Michał przychylnie odnosił się do okolicznych chłopów, pomagał im płacąc dużo więcej od innych, przywódcy ruchu strajkowego w powiecie Rohatyńskim postanowili nie przeprowadzać strajku w jego majątku. Mając przedsiębiorczą naturę wybudował przed groblą stawu nowoczesny 3-kondygnacjowy młyn, przeprowadził rekonstrukcję stawu w Knihiniczach w 1906 r. W Knihiniczach w 1907-1908 r. zbudował kościół, pod plebanię oddał swój knihinicki dwór, który stał obok. Również dbał o interes gminy ukraińskiej. W 1910 r w Zagórzu zbudowano czytelnię, pod którą podarował ziemię, a budynek karczmy w Zagórzu oddał pod szkołę. Również popierał miejscowych przy budowie cerkwi w Zagórzu. Kamienie, które leżą dookoła cerkwi wzięto z pańskiej ziemi bezpłatnie. Tustanowski z żoną należeli do bractwa cerkiewnego. Podarowali oni cerkwi w Zagórzu cenny obraz, który zginął w 1982 podczas grabieży cerkwi przez komunistów. Pochowano go nie obok żony we Lwowie, lecz w rodzinnej kaplicy na terenie majątku w Zagórzu. Kaplicę tą splądrowano jesienią 1939. Głowa z resztkami siwych włosów długo jeszcze walała się po polach. Agad Ślub 1887.08.12 Michał Lucjan Tustanowski r. Juliusz i Cecylia Cybulska, lat 28. Żona: Maria Kopystyńska, r. Piotr i Józefa Stanecka, lat 30. Świadkowie: . Lwów Bazylika Metropolitalna; Szematyzm Królestwa Galicji Właściciel dóbr, członek oddziału rohatyńskiego Towarzystwa gospodarskiego we Lwowie, 1884-1895 członek, 1896-1908 przewodniczący. Członek wydziału powiatowego z grupy większych posiadłości w Radzie powiatowej w Rohatynie 1892-1908. Księgi adresowe 1913, Młyny, Hodowla ryb, Knihynicze